Marian jest fotografem sportowym, specjalizującym się w sportach motorowych. Mimo że ma tytuł magistra prawa, wybrał fotografię jako swoje główne i jedyne zajęcie. Nie pracuje w swoim kraju i zazwyczaj można go spotkać w innym miejscu na świecie. W ciągu ostatnich kilku lat odwiedził ponad 65 krajów, będąc poza Czechami przez 8 miesięcy w roku.
Wszystko zaczęło się w 2007 roku, kiedy dostał swoją pierwszą lustrzankę jako prezent gwiazdkowy, aby mógł robić zdjęcia swojemu starszemu bratu podczas wyścigów. Na początku pasja nie była zbyt wielka, ale zmieniła się w 2010 roku, kiedy po raz pierwszy pojechał na Rajd Dakar, a następnie spędził całe lato w jednym z najbardziej fotogenicznych miejsc na świecie - Islandii. Od tego czasu był na ponad 200 międzynarodowych imprezach motorowych, w tym 12 Rajdach Dakar, kilku wyścigach F1, imprezach Moto GP, fotografując dla największych marek w branży - Monster Energy, Redbull, Toyota, Audi, Total, KTM, Honda, Mini, etc, pracując z takimi zawodnikami jak Lewis Hamilton, Valentino Rossi, Ken Block, Max Verstappen, Carlos Sainz, Sebastien Loeb i wielu innych.
Stworzył własną agencję, w której współpracują z nim inni fotografowie i wideofilmowcy, tworząc treści dla jego marki. Poza wydarzeniami motorsportowymi zrealizował kilka sesji reklamowych dla międzynarodowych marek związanych głównie z branżą samochodową i motocyklową.
Pytania i odpowiedzi
- Jak zacząłeś przygodę z foto/video?
Sporty motorowe były w naszej rodzinie od zawsze. Pierwszy aparat dostałem na Gwiazdkę, żeby robić zdjęcia mojemu bratu, który się ścigał. Na początku nie byłem tym zbytnio zainteresowany, ale wszystko zmieniło się, gdy po raz pierwszy pojechałem na Rajd Dakar w 2010 roku.
- Jak opisałabyś swój styl?
Zawsze mówię, że jest to mieszanka reklamy i reportażu. Zawsze staram się pokazać otoczenie, w którym odbywa się impreza sportów motorowych. Nie tylko robię zdjęcia, na których samochód i motocykl zajmują większą część zdjęcia, ale staram się wykorzystać krajobraz i otoczenie, aby uczynić akcję jeszcze bardziej interesującą.
- Co cię inspiruje?
Wszystko i wszędzie. Podróże, inni fotografowie/videografowie, kiedy oglądam film, staram się myśleć o tym, jak oświetlili scenę itp. Zawsze rozglądam się dookoła i nagle to przychodzi. Najlepsze pomysły zazwyczaj przychodzą albo podczas joggingu, albo kiedy jestem w łóżku jak pół śpiący.
- Jaka jest Twoja wymarzona sesja lub projekt?
Dakar zawsze był moim wymarzonym projektem, więc jestem szczęśliwy, że zrobiłem już 12 edycji i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Obecnie myślę trochę więcej o F1 i o kolejnych sesjach reklamowych.
- Jaka jest Twoja najlepsza rada dla innych, którzy chcą się rozwijać jako fotografowie?
Strzelaj, strzelaj i strzelaj. Choć może to brzmieć jak banał, jest to prawda. Możesz oczywiście uczyć się, chodzić na warsztaty, oglądać tutoriale itp. ale jeśli nie będziesz praktykować, to nigdzie Cię to nie zaprowadzi.
Co jest w twojej torbie?
- Co jest najważniejsze w Twojej torbie?
Oprócz aparatów i obiektywów wybrałbym pewnie filtry, lampę błyskową i LED.
- Jakiej torby używasz?
Szczytowa konstrukcja
Dowiedz się więcej o Marianie Chytce
Instagram: @mchphotocz
Facebook: mchphoto.cz
YouTube: https://www.youtube.com/@mchphoto7757
Web: www.mchphoto.cz/blog
'