Andrei jest fotografem, który pasjonuje się fotografią przyrody i uwiecznianiem magicznych momentów, które pojawiają się wtedy, gdy większość z nas śpi i w miejscach, których większość z nas nigdy nie odwiedza. Jego fotografie są publikowane w magazynie National Geographic. Jest również laureatem licznych nagród i wyróżnień takich jak GDT, Asferico, Sony WPO oraz lokalnych nagród dla fotografów przyrody.
Pytania i odpowiedzi
- Jak zaczęła się Twoja przygoda z fotografią/filmem?
Kocham spędzać czas na łonie natury. Uspokaja mnie to i po kilku godzinach pieszej wędrówki wracam do domu w pełni zregenerowany. Gdy wędruję, staram się pozostawać jak najbardziej niezauważony i nieustannie uderza mnie to, jacy my ludzie jesteśmy tak naprawdę mali. Chociaż zawsze pamiętam o zasadzie „niczego nie zabieraj i niczego nie zostawiaj”, czuję, że fotografia pozwala mi zabrać coś ze sobą bez faktycznego odbierania czegokolwiek naturze.
Wcześniej po prostu zabierałem mój aparat ze sobą na wędrówki, ale w miarę jak fotografia stawała się dla mnie bardziej świadomym wyborem, zacząłem nosić ze sobą więcej sprzętu. Często, gdy próbuję uchwycić scenę i na niebie widzę interesujące zjawisko lub obserwuję ciekawą grę światła, tracę poczucie czasu. - Jak opisałbyś swój styl?
Szerokokątna fotografia krajobrazowa, która umożliwia widzowi zbliżenie się do natury. - Co Cię inspiruje?
Obserwacja niezwykłych chwil w przyrodzie. Światło. Moją największą inspiracją jest sama natura. Wiem, że zawsze, gdy wychodzę porobić zdjęcia, moment, którego będę świadkiem, nigdy więcej się nie powtórzy. Gdy wychodzę fotografować, zawsze mam duże oczekiwania, olbrzymią motywację, a nawet odczuwam swego rodzaju przypływ adrenaliny. - Jaka jest Twoja wymarzona sesja lub projekt?
Ponieważ lubię północne krajobrazy, podróżuję głównie po krajach skandynawskich. Moją ulubioną porą roku jest czas, gdy jesień stopniowo przechodzi w zimę. Jednocześnie występują wtedy najrozmaitsze warunki i można zrobić najlepsze zdjęcia. Islandia i północna Norwegia są zdecydowanie na czele mojej listy kolejnych kierunków podróży. W Szkocji, Kanadzie i w Arktyce zdecydowanie można natrafić na wspaniałe krajobrazy. - Co poradziłbyś aspirującym fotografom?
Najwspanialsze chwile w przyrodzie występują wtedy, gdy większość z nas śpi i w miejscach, których większość z nas nigdy nie odwiedza. Aby być świadkiem czegoś wyjątkowego, trzeba wyjść poza swoją strefę komfortu. Żeby można było dostrzec piękno naszej planety, trzeba uszanować jej rytmy i starać się za nią podążać. To faktycznie wymaga wysiłku i trzeba w tym celu pokonać swoje ograniczenia, ale efekty przynoszą olbrzymią satysfakcję.
Co znajduje się w Twojej torbie ze sprzętem?
- Który element jest najważniejszy?
Korpus aparatu, obiektyw szerokokątny, filtry i statyw. Najważniejsze jest to, aby nie zapomnieć żadnego z tych niezbędnych elementów.
- Jakiej torby używasz?
Używam zwykłego plecaka turystycznego.
Dowiedz się więcej o Andreiu Reinolu
Instagram: @andreireinol
Facebook: AndreiReinolLandscapePhotography
Strona internetowa: andreireinol.com