Kim jest David de Rueda?
Jestem fotografem i miejskim odkrywcą z Francji. Podróżuję po świecie w poszukiwaniu opuszczonych i niedostępnych miejsc. Inspirują mnie też nocne plenery i wspaniałe krajobrazy. Odkąd pamiętam, zawsze kochałem obrazy. Gdy byłem nastolatkiem, kręciłem filmy krótkometrażowe z przyjaciółmi. W naturalny sposób zainteresowałem się fotografią, gdy dostałem mój pierwszy aparat kompaktowy i wciąż mi się to nie znudziło.
Czym jest odkrywanie miasta?
Odkrywanie miasta (ang. Urban Exploration, UE) to współczesny sposób na przeżywanie przygód w naszych miastach i poza ich granicami. Obejmuje badanie opuszczonych i niedostępnych miejsc, których normalnie nie mamy okazji zobaczyć. Różnorodność obiektów, które można odkrywać, jest nieskończona — można zwiedzać zarówno stare zamki, jak i fabryki, głębokie tunele i najwyższe wieżowce.
Gdy zacząłem odkrywać miasta, nie wiedziałem nawet, że ma to jakąś swoją nazwę. Zawsze intrygowały mnie fasady opuszczonych budynków, a większość ludzi ich w ogóle nie zauważa. Gdy po raz pierwszy wszedłem do takiego budynku, myśląc sobie „zobaczmy, co jest w środku”, trafiłem na olbrzymią bazę okrętów podwodnych z czasów drugiej wojny światowej. Wędrowanie godzinami po niekończących się tunelach i halach zrobiło na mnie duże wrażenie. Miałem silne przeświadczenie, że jestem w jakimiś równoległym świecie, o którym nikt nie wie. Od tamtego czasu oprócz fotografowania stale staram się odkrywać coś nowego i szukam nowych przygód.
Podróże samochodem to najlepszy sposób na odkrywanie kraju i jego ukrytych skarbów. Kilka lat temu udałem się na trzymiesięczną wyprawę po Stanach Zjednoczonych – od Nowego Jorku po Los Angeles. Zwiedziłem wiele niesamowitych miejsc i nakręciłem film dokumentalny Urban Escape o amerykańskich odkrywcach miast. Trzy miesiące w drodze, spędzone na odwiedzaniu takich miejsc jak szczyty nowojorskich mostów i cmentarzyska samolotów oglądane w świetle kalifornijskiego księżyca, było przygodą życia.
Jedne z najciekawszych wypraw odbyłem w byłym Związku Radzieckim, gdzie architektura brutalistyczna łączy się z ogromnymi projektami. Moją najbardziej epicką przygodę przeżyłem w Kazachstanie, gdzie udało mi się zwiedzić pozostałości po radzieckim wyścigu kosmicznym w kosmodromie Bajkonur. To dwa gigantyczne hangary w samym środku pustyni, w których znajdują się dwa wahadłowce kosmiczne i wyrzutnia rakiet. Cały ten obiekt jest opuszczony od 30 lat. Ta wyprawa wymagała dużych przygotowań i sporej dozy szczęścia, ponieważ była to wyprawa w nieznane. Na całym świecie jest mnóstwo miejsc, które chcę jeszcze zobaczyć!
Poradnik dla początkującego fotografa UE
Zanim zaczniesz robić zdjęcia, zawsze warto zbadać dane miejsce. Chodzi o przyjemność z eksploracji, ale także o wyczucie klimatu danego miejsca i zorientowanie się, co warto sfotografować.
Następnie skoncentruj się na najlepszych punktach obserwacyjnych i jak najlepiej wykorzystaj każdą scenę. To świetny sposób, aby stworzyć zdjęcia, które będą napawać Cię dumą. Wolę spędzić więcej czasu nad jedną dobrą fotografią niż nad kilkoma przeciętnymi. Poszukiwanie ciekawego klimatu, zabawa perspektywą i światłem to główne elementy, od których warto zacząć.
Sprzęt fotograficzny
Poza aparatem statyw jest jednym z najważniejszych elementów wyposażenia miejskiego odkrywcy. Fotografia miejska często wiąże się z trudnymi warunkami oświetleniowymi, dlatego statyw jest niezbędny, aby uzyskać ostre zdjęcia przy niskiej wartości ISO. Ułatwia też kadrowanie. Warto znaleźć statyw, który ma niewielkie wymiary i wagę, ponieważ eksplorując, musisz poruszać się bez przeszkód.
W moim plecaku znajdziesz pełnoklatkową lustrzankę cyfrową, obiektyw szerokokątny (14–24 mm), standardowy obiektyw 50 mm, latarki, panele RGB LED, piloty i wystarczająco dużo akumulatorów.
Jak zaplanować wycieczkę
-
Jak wybrać miejsca warte odwiedzenia
Wybór miejsca tak naprawdę zależy od Twojego gustu i ambicji. Na pierwsze wyprawy nie wybieraj trudno dostępnych miejsc, ponieważ warto najpierw zdobyć doświadczenie. Działaj krok po kroku! -
Sprzęt uzupełniający
Rękawice robocze i latarki bardzo się przydają, podobnie jak solidne buty, w których wygodnie będzie Ci się wspinać. Noś nierzucające się w oczy kolory. Od czasu do czasu może przydać się też lina. W przypadku dłuższych wypraw nie zapomnij zabrać ze sobą wody i przekąsek. -
Bezpieczeństwo
Z definicji opuszczone i niedostępne miejsca nie są dobrze zabezpieczone. Musisz zawsze o tym pamiętać i zwracać baczną uwagę, gdzie stawiasz stopy i się chwytasz, ponieważ niebezpieczeństwo może czyhać na każdym kroku. Jeżeli nie ufasz podłodze, schodom lub drabinie, nie próbuj na nie wchodzić. Do wypadków dochodzi bardzo szybko. W moim przypadku niewiele brakowało. Gdy badałem opuszczony hotel w Nowym Jorku, podłoga nagle się pode mną zarwała. Na szczęście zdołałem zatrzymać się na łokciach i wspiąć się z powrotem. Hala pode mną miała wysokość 5–6 metrów... Ponadto dobrze poinformować przyjaciół lub rodzinę, gdzie jesteś i kiedy mają zacząć się martwić, gdy nie wrócisz. Eksploracja w towarzystwie innej osoby jest również bezpieczniejsza. -
Badania
Odkrywanie danego miejsca zazwyczaj zaczyna się na długo przed samą wyprawą. Obejmuje mniej lub bardziej dokładne wyszukanie danego miejsca (w większości przypadku trudna do znalezienia lokalizacja będzie ciekawsza). Niektóre miejsca będą wymagać takiego dochodzenia, że poczujesz się jak prawdziwy detektyw. Jeżeli zaczniesz od zdjęcia lub nazwy, będziesz potrzebować dodatkowych wskazówek, aby znaleźć dane miejsce. W sieci znajdziesz wiele narzędzi (widoki satelitarne, bazy danych budynków, fora, artykuły z serwisów informacyjnych...), które ułatwią Ci poszukiwania.Gdy znajdziesz się na miejscu, poświęć chwilę na sprawdzenie terenu, aby znaleźć najłatwiejsze wejście. I pamiętaj — rób tylko zdjęcia, nie zabieraj nic ze sobą ze zwiedzanego obiektu i nie zostawiaj za sobą niczego poza śladami stóp!